Urządzenie skonstruowane przez Peridot było już praktycznie gotowe. Nastąpiła ewakuacja miasta na wszelki wypadek i przygotowania do rozdzielenia Malachit. Dzięki Peridot Kryształy w końcu wiedziały gdzie mają szukać. Steven mimo protestów został zabrany przez swojego tatę na wycieczkę. Pułapka była gotowa wystarczyło wywabić Malachit z oceanu. Wszystko miało ujść gładko. Kryształy wywabiły Malachit jednakże okazało się że działo Peridot nie zadziałało i w mieście rozegrał się prawdziwy dramat gdy Kryształy próbowały zniszczyć Malachit. Potwór rzucił się na Ronaldo który nie zdązył uciec od działa tak jak Peridot i ta musiała go ratować, niestety wielka łapa wgniotła ją w budynek smażalni. Kryształy nie radziły sobie z tą niszczycielką siłą i sytuacja wyglądała naprawdę źle.
Odcinek 11 : Sen o wolności
Tym czasem Steven z tatą zasnął gdzieś na łące czytając swój komiks. Śniło mu się mnóstwo dziwnych rzeczy jednak w końcu trafił na ciemną taflę wody na której to odgrywała się dramatyczna walka. Lapis walczyła z Jasper, obie chciały się wzajemnie pozabijać i uwolnić. Steven nie bardzo wiedział jak mógł by pomóc, próbował je powstrzymać jednak to nic nie dało, upadł na kolana zrozpaczony i wtedy zobaczył w tafli wody jak Malachit niszczy miasto i zrozumiał że tu już nie chodzi tylko o Lapis i Jasper ale o całe miasto i o jego przyjaciół którzy są w niebezpieczeństwie. Rzucił się zatem pomiędzy dwie walczące postacie wrzeszcząc że tylko one mogą to powstrzymać, że to one są więzione tu przez własny strach i słabości, zatem one mogą to przerwać. W końcu się udało sen prysnął, Steven się przebudził i stwierdził że muszą wracać.
Jak się okazało w mieście było już po wszystkim, Malachit się rozdzielił i teraz Lapis i Jasper powróciły do swoich kryształów. Jednakże miasto było w opłakanym stanie a do tego do Ronaldo przyszedł ze łzami w oczach i kryształem Peridot w rękach. Dziewczyny mu wytłumaczyły że to nic takiego, Peridot odpocznie i wróci jak nowa. Tym czasem Steven przekonał Garnet że Lapis chciała dobrze i powinno jej pozwolić powrócić. Jednak co do powrotu Jasper zdania były podzielone i Kryształy nie koniecznie chciały pozwolić na jej powrót. W końcu jednak ugięły się pod błaganiami Stevena.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz