Odcinek 72 : Brak zaufania
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Peridot i Jasper szukały sposobu by reszta im ponownie zaufała. Steven zaproponował żeby złapały kilka skorumpowanych kryształów żeby pokazać że bronią ziemi tak samo jak reszta. Peridot była sceptyczna jednak Jasper od razu podchwyciła pomysł. Zatem od kilku dni same niszczyły zagrażające ziemi stworzenia. Peridot ich szukała a Jasper pilnowała by nikomu już nie zrobiły krzywdy. Trzymali je w resztkach starej kopalni, aby później oddać je wszystkie Garnet licząc że to je do nich przekona. Peridot wciąż narzekała mówiąc że to zły pomysł ale nie mogła przecież zostawić Jasper samej. W końcu któregoś dnia Kryształy odkryły jaskinię dziewczyn. Wściekła Pearl krzyknęła że nareszcie odkryły o co w tym wszystkim chodzi, że zbierają skorumpowane kryształy dla Yellow Diamond. Nie dały im nawet wytłumaczyć tylko od razu doszło do walki. Peridot zwykle trzymała się z tyłu gdy tym czasem Jasper walczyła z całą drużyną, próbowała się wytłumaczyć jednak nikt jej nie słuchał. W końcu wpadł Steven przerywając tą bezsensowną walkę. Wytłumaczył Kryształom o co w tym wszystkim chodziło.
-Czyli próbowałyście sprawić byśmy wam zaufały robiąc coś za naszymi plecami? - Rzekła z dezaprobatą Pearl.
-Jak tak to ujęłaś to rzeczywiście nie brzmi najlepiej. - Przyznała Jasper.
-To wygląda tak że wy też nam nie ufacie. Zamiast przyjść i z nami o tym porozmawiać wolałyście robić coś na własne ryzyko. - Zauważyła Garnet. - Posłuchajcie,wszyscy jesteśmy skołowani. Yellow Diamond jest dla nas wielkim zagrożeniem, a nie wiemy czego właściwie od nas chce. Jednak uważam że cokolwiek by to nie było stawimy temu czoła razem! Jako drużyna! A w drużynie nie ma tajemnic! Zrozumiano?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz