Odcinek 90 : Safe and sound 3
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Peridot oraz Yellow Diamond ruszyły przed siebie po przez pustkowia, jeszcze tak nie dawno planeta która wydawała się Peridot piękna i malownicza teraz była jedną wielką pułapką. Po drodze Diamond znalazła kilka szmat którymi się okryła, nie chciała zdradzać swojej tożsamości, zatem wszystko spadło na Peridot, to ona musiała dogadywać się z tubylcami co nie było łatwe. W końcu udało jej się zdobyć informacje o tym że ktoś na tej zapomnianej planecie posiada statek do podróży międzygalaktycznych. Peridot dotarła do istoty która mogła jej sprzedać owy statek jednak kapsuła ratunkowa to było za mało aby go kupić. Wróciła do Yellow Diamond załamana że nie udało jej się wytargować przedmiotu który mógł by je ocalić. Obie zastanawiały się co z tym zrobić, nie miały przecież nic na sprzedaż. W końcu Peridot stwierdziła że może sprzedać chip komunikacyjny, za ten jeden chp można było by kupić całą tą planet, jednak bardzo nie chciała go sprzedawać bo to był prezent od Diamond. W końcu jednak nie mając innego wyjścia oddała przedmiot za statek który jednak był w opłakanym stanie.
Odcinek 91 : Brak sygnału 3
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Pearl starała się ze wszystkich sił zaopiekować wszystkimi w domu, sama była załamana wieścią o śmierci Peridot i Yellow Diamond ale nie mogła sobie pozwolić na to żeby się załamać, musiała zajmować się pozostałymi. Była na skraju wyczerpania ale mimo to sprzątała, przygotowywała posiłki i pilnowała żeby nikomu niczego nie brakowało. Ronaldo cały czas siedział na kanapie przeglądając kanały informacyjne i prywatne częstotliwości których używała Yellow Diamond licząc że wpadnie na coś, na cokolwiek co da mu chociaż złudną nadzieję na to że ktoś przeżył ta katastrofę. Jednak już od kilku tygodni na nic nie trafił. Czas mijał a w świątyni panowała depresyjna atmosfera. Lapis uciekła już całkiem z domu włóczyła się po imprezach, Pearl próbowała ją zatrzymać ale nie potrafiła do niej przemówić. Jasper nie potrafiła sobie z tym wszystkim poradzić, zniszczyła już cały las, wszystkie skały i pagórki w okolicy a gdy nie miała już co niszczyć uderzała głową w ziemię, jednak nic nie pomagało. Wciąż widziała przed oczyma swoje ostatnie pożegnanie z Peridot, widziała jej rozgniewana twarz i nie mogła się pozbyć tego widoku nawet ból jaki wywoływały zdarte niemal do kości palce czy cieknąca ze skroni krew. Pearl próbowała ją powstrzymać, opatrzyć ale nawet jeśli udawało jej się to to za chwilę Jasper ponownie wracała do swojego dzieła destrukcji. Pearl czuła się taka bezsilna, Garnet jej nie pomagała, sama uciekała z domu i ruszała na misje.
Odcinek 92 : Safe and sound 4
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Po drobnych naprawach jakich Peridot mogła dokonać sama w końcu ruszyły na wyznaczoną przez Yellow Diamond asteroidę na której jak się okazało była ukryta baza. Yellow Diamond nie mogła nikomu ufać ani z nikim się kontaktować, jednak postanowiła zaryzykować. Była we wszechświecie tyko jedna osoba po za White Diamond której ufała. To był Unikite. Skontaktowała się ku przerażeniu Peridot z przybocznym Blue Diamonda. Ten nakazał jej się ukryć a sam obiecał że znajdzie sprawcę tej tragedii. Zatem Yellow Diamond zabrała parę swoich rzeczy oraz lepszy statek i uszyła na ziemię razem z Peridot.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz