niedziela, 9 sierpnia 2015

Odcinek 25, 26, 27

Odcinek 25 : Pierwsza misja Jasper
Po jakimś czasie Peridot przyszła do Pearl, poprosiła ją aby ta dała szansę Jasper i może zabrała ją na misję razem z pozostałymi kryształami. Ta się zgodziła, twierdząc że w sumie nie dziwi się że Peridot chce się jaj stad pozbyć w końcu jest wielka hałaśliwa i ciągle coś psuje, a Peri potrzebuje ciszy i spokoju przy swojej pracy. Dziewczyna przytaknęła od niechcenia. Zatem Jasper ruszyła na swoją pierwszą misję od kiedy przybyły na tą planetę. Nie obyło się oczywiście bez problemów, dziewczynie trudno było zrozumieć że ich zadaniem jest pochwycenie wrogich kryształów a nie ich unicestwienie. Pearl stwierdziła że gdyby nie to, to Jasper poszło na misji nie najgorzej. Peridot pracowała cały dzień wieczorem nie miała już siły wracać do siebie więc położyła się na kanapie. W nocy usłyszała jakiś dźwięk, wstała i poszła żeby zobaczyć co się dzieje. Znalazła Jasper na ziemi ze łzami w oczach. Dziewczyna była w całkowitej rozsypce, od rozłączenia z Lapis nie potrafiła się przyzwyczaić do tego że jest sama. Peridot westchnęła tylko i podeszła bliżej ze słowami "ale tylko ten raz". Po czym obie się połączyły.

Odcinek 26 : We dwoje
Sytuacja powtarzała się praktycznie co noc, obecność przyjaciółki w jakiś sposób ją uspokajała i sprawiała że to zimne straszne miejsce było chociaż odrobinę bardziej znośne. Tego ranka Jasper sama poprosiła o tą melisę którą jej ostatnio zrobiła Peridot okazując w ten sposób chociaż cień zaufania. Później co prawda chciała ją siłą zmusić żeby oglądała z nią telewizję, bo nie było w domu Stevena jednak w końcu po protestach Peridot pozwoliła jej wrócić do pracy. Mimo niezadowolenia Peri usiadł gdzieś niedaleko i siorbała napój. Aż w końcu nim ta się zorientowała zasnęła gdzieś w pobliżu. Sala projekcyjna była już skończona mimo to Peridot ciągle coś tam poprawiała i wyglądało na to że robiła wszystko żeby tylko nie skończyć tej naprawy. Aż Pearl zaczęła się zastanawiać co jej to tak długo zajmuje i gdy próbowała włączyć mechanizm okazało się że jest już sprawny. Peridot jak zwykle przyszła do pracy, jak gdyby nigdy nic jednak od progu wpadła na nią Pearl dziękując za naprawę i zastanawiając się czemu się tym nie chwaliła. Peridot nie wiedziała za bardzo co odpowiedzieć jednak w końcu stwierdziła że jest profesjonalistką i nie chciała nic mówić dopóki nie będzie miała pewności że wszystko jest sprawne.
 
Odcinek 27 : Uszkodzenia
Kiedy już komnata holograficzna była naprawiona nie było już nic co trzymało bu tutaj Peridot, mogła wracać do latarni. Jednak nie chciała tego robić, bała sie zostawić Jasper samą. Więc zaczęła sama psuć różne rzeczy w domu, po to aby je później naprawiać. Zwalała wszystko na Jasper, bo nie było rzeczą nową że dziewczyna wszystko psuła. Zatem stwierdziła że to jej obowiązek naprawić to co zepsuła jej towarzysza, Pearl bardzo pochwalała jej postawę. Jednak po 20 razie miała już tego dość. Więc powiedziała Jasper że jeśli jeszcze coś w tym domu zepsuje to będzie mieszkała na dworze. Niestety Peridot nie wiedziała o tym ostrzeżeniu i następnego dnia zniszczyła telewizor by móc go potem naprawić. Pearl stwierdziła że tego już za wiele i wyrzuciła Jasper z domu. Dziewczyna oczywiście nie przyjęła tego zbyt dobrze i stwierdziła że skoro Pearl nie docenia tego jak ostrożna starała się być ostatnio Jasper to pokaże jej co to są prawdziwe zniszczenia. Tak więc zaczęła demolować dom. Peridot aż się przeraziła gdy w telewizor który właśnie naprawiała wbiła się stalowa belka. Wybiegła z domu sprawdzić co tu się dzieje i zobaczyła walczące Jasper i Pearl. W końcu nie wytrzymała i wyznała prawdę że to ona niszczyła te przedmioty. Pearl z oporem ale przeprosiła Jasper za niesłuszne oskarżenie jej, mogła w sumie zacząć coś podejrzewać gdy tylko sprzęty elektroniczne sie psuły i to nie przez to że ktoś wyrzucił je przez okno. A Peridot w ramach kary miała naprawić dom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz