sobota, 22 sierpnia 2015

Odcinek 98 - Czy to deszcz czy łzy?

Odcinek 98 : Czy to deszcz, czy łzy? 
 ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Nad ranem Peridot w końcu zasnęła, rano jednak obudziła się przed wszystkimi. Odgięła rękę Jasper i nawet udało jej się wyrwać z więzienia jej uścisku. Dostrzegła Yellow Diamond siedzącą na plaży i ruszyła do niej Gdy była wystarczająco blisko dostrzegła krew wsiąkającą w piasek, w ręce kobiety tkwiły wbite nożyczki. Peridot zareagowała odruchowo, chciała opatrzyć jej rękę.
-Co się stało?!? - Zapytała w panice, wtedy dostrzegła pusty wzrok Yellow Diamond zwrócony ku morzu.
-Chciałam sprawdzić czy jestem w stanie czuć chociaż ból, ale nic z tego. Będąc ranioną tyle razy przyzwyczaiłam się także i do tego. - Rzekła ze spokojem tak niezwykłym dla kogoś kto miał właśnie rękę przebitą na wylot ostrym narzędziem.
-Sama to zobie zrobiłaś?!?! - Przeraziła się Peridot.
-Nie wiesz jak to jest! Próbowano mnie zabić, mój najwspanialszy statek został zniszczony, statek który był moim domem od tysiąca lat, cała moja załoga nie żyje, jestem sama, zdana na siebie, pamiętam każdy rozkaz który wydałam, każdy kryształ który wysłałam na wojnę i już nie powrócił, pamiętam każde okrucieństwo jakiego byłam sprawczynią, pamiętam każdą planetę jaką skazałam na zagładę... i nic nie czuję. Kompletna pustka... próbowali mnie zabić, zamordowali moją załogę, zniszczyli statek... powinnam szaleć z rozpaczy, z wściekłości... ale nie potrafię... już nie potrafię niczego odczuwać. - Zacisnęła ręce w pięści i zamknęła oczy. Żyjąc od tylu tysiącleci czuła się po prostu pusta. Nagle poczuła na swojej skórze kroplę wody, spojrzała na zasnute chmurami szare niebo.
-Czy to deszcz? - Zapytała sama siebie otwierając szeroko oczy ze zdumienia że była w stanie poczuć coś po raz pierwszy od tysięcy lat. Coś tak prostego i drobnego.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Ten odcinek jest na swój sposób piękny moim zdaniem. Kobieta która żyje od tysiącleci i która była przekonana że ne jest w stanie już niczego poczuć, poczuła krople deszczu na swojej skórze. Coś tak prostego i drobnego. Prawdopodobnie od milionów lat na ich rodzimej planecie nie ma już deszczu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz